Artykuły

Musimy się przygotować na konsekwencje zmian klimatu. Odc. 1 ZDROWIE

Zmiany klimatu nie pozostają bez wpływu na nasze zdrowie. Już dziasiaj obserwujemy trudności ze zniesieniem upałów powyżej 30 st. C. A konsekwencji jest znacznie więcej.

 

Trudno nam funkcjonować, gdy temperatura powietrza podnosi się powyżej 30 st. C. Osoby strasze, z chorobami przewlekłymi znoszą wysokie temperatury jeszcze gorzej. Nie wystarczają już przenośne wentylatory, niedługo trzeba będzie montować w mieszkaniach klimatyzatory. Na podobne inwestycje będą musiały zdecydować się także miasta i gminy – powszechna instalacja takich urządzeń w urzędach, instytucjach użyteczności publicznej czy komunikacji miejskiej itp. jest dość kosztowna. Kosztowne i energochłonne jest także jej utrzymanie.

Jednak nie tylko bezpośrednio sama wysoka temperatura będzie stanowiła problem. Coraz cieplejsze zimy i lata to także doskonałe warunki do rozwoju drobnoustrojów chorobotwórczych, czyli wirusów, bakterii i grzybów oraz pasożytów. Co to oznacza?

Specjaliści szacują, że wzrastać będzie liczba zachorować na boreliozę i inne choroby odkleszczowe. Warunki pogodowe są bowiem bardzo sprzyjające dla tych pasożytów. Ich liczba będzie rosła, a wraz z nią prawdopodobieństwo ukąszenia i zachorowania na tę bardzo groźną chorobę.

Gorące lata, a także coraz cieplejsze wiosna i jesień to raj dla bakterii typu salmonella. Musimy się więc liczyć z coraz większą ilością zaburzeń żołądkowo -jelitowych i schorzeń związanych z układem pokarmowym. Ciepłe i wietrzne zimy (listopad – marzec) sprzyjają rozwojowi wirusa grypy. To, wbrew pozorom, bardzo groźna choroba, wiążąca się z bardzo wysoką gorączką. Leczymy ją tylko objawowo (czyli podajemy leki przeciwgorączkowe lub na katar czy bolące gardło), a zabezpieczyć się przed nią można jedynie szczepieniem.

Wysokie temperatury w okresie od listopada do marca, silne wiatry, a także częste zmiany ciśnienia to zagrożenie nasileniem objawów chorób układu krążenia. Lekarze ostrzegają, że liczba zgonów związanych z tymi chorobami będzie rosła i to aż o 25 proc.!

Gorące i słoneczne lata niosą także zagrożenie wzrostem występowania raka skóry. W upały chętnie odsłaniamy ciało, ale zapominamy o zastosowaniu kosmetyków z filrami przeciwsłonecznymi lub blokerami, bo myślimy, że w drodze z domu do pracy czy po zakupy nic złego nam się nie przydarzy. Niestety ostre słońce jest zagrożeniem nie tylko na plaży.